Olej syntetyczny vs mineralny

Syntetyczny, półsyntetyczny, a może mineralny? Wybór oleju silnikowego może dla niedoświadczonej osoby okazać się naprawdę skomplikowany. Jako jeden z najważniejszych płynów eksploatacyjnych w samochodzie musi zostać dopasowany tak, by nie zaszkodził i w stu procentach spełniał swoją rolę. Wiele osób decyduje się na oddanie samochodu do mechanika, który wymieni olej silnikowy bez najmniejszego problemu. Jeśli jednak chcesz dokonać tego samodzielnie, nic w tym trudnego. Musisz jednak wiedzieć, że wybór odpowiedniego wymaga wcześniejszego przygotowania. Nie wiesz, jaki wybrać? Oto krótka ściąga.

Kieruj się zaleceniami producenta

W instrukcji samochodu producent z pewnością zamieścił informację o tym jaki olej będzie sprawdzał się najlepiej w przypadku Twojego modelu. Większość marek współpracuje jednak z innymi markami olejów, jeśli więc nie chcesz stawiać na olej konkretnego producenta, przyda Ci się dokładne rozeznanie w temacie. Zastanów się nad rodzajem silnika, temperaturą w której będziesz jeździć oraz parametrami wskazówkowymi dostarczonymi przez producenta. Następnie przyswój wszelkie nazwy występujące na opakowaniach i naucz się co oznaczają konkretne litery. Pamiętaj: wybór jakości oleju czy temperatury, przy której będzie gęstniał to wyłącznie Twoja decyzja. To, jaką bazę oleju wybierzesz będzie miało jednak bardziej zauważalne skutki, jeśli zrobisz to źle. Czym różnią się zatem różne rodzaje olejów silnikowych?

Oleje syntetyczne – ideał specjalistów?

Porównując trzy podstawowe rodzaje olejów silnikowych, najlepiej pod względem jakości i wydajności prezentują się oleje syntetyczne. To na nie stawia coraz więcej producentów, udoskonalając formuły tak, by odpowiadały jak najbardziej wymaganiom producentów samochodów. Syntetyki są od olejów mineralnych lepsze pod każdym możliwym względem. Mogą pracować w wyższej temperaturze oraz przy większych naciskach na smarowane powierzchnie niż inne rodzaje olejów. Poprzez odporność na wysokie temperatury, jaką cechują się oleje syntetyczne, nie następuje odkładanie się części oleju na wewnętrznych częściach silnika, co automatycznie wydłuża jego żywotność. Oleje syntetyczne są też płynne podczas niskich temperatur – często wytrzymują nawet -60 stopni. Dzięki temu rozruch silnika zimą nie powinien stanowić już żadnego problemu. Ostatnią kwestią przemawiającą na korzyść olejów syntetycznych jest zmniejszenie oporów tarcia, co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa. Syntetyki dbają o czystość silnika redukując osady oraz starzeją się wolniej, wydłużając okres pomiędzy kolejnymi wymianami. Czy jest zatem jakakolwiek szansa dla olejów mineralnych?

Stary dobry olej mineralny

Swoją złą sławę zdobyły wiele lat temu. Dziś, oleje mineralne pozyskiwane podczas rafinowania ropy naftowej są znacznie lepszej jakości. Niemniej jednak oleje te wciąż klasyfikuje się jako te najgorsze z trójki. Istnieje jednak grupa samochodów, które docenią tego typu płyn. Mowa o samochodach starszych, o dużym przebiegu, gdzie często pojawia się zjawisko spalania oleju. Jeśli samochód ma ponad 10 lat, jego silnik jest mocno wyeksploatowany, a dodatkowo nie mamy pewności co do oleju używanego przez poprzedniego właściciela, olej mineralny będzie bezpieczniejszym wyborem. Nie przyczyni się on bowiem do wypłukiwania nagarów, co mogłoby doprowadzić do wycieków lub zmniejszenia ciśnienia w silniku jeśli użylibyśmy w ciemno oleju syntetycznego.

Regularne uzupełnianie oleju silnikowego to klucz do żywotności samochodu i zmniejszenie ryzyka zamrożenia silnika podczas zimowych przymrozków. Jeśli zależy Ci na płynnej jeździe, ale nie chcesz wybierać się do mechanika, sprawdź jaki olej silnikowy będzie dla Twojego samochodu najlepszy i śmiało wymień go samodzielnie – wbrew pozorom nie jest to tak skomplikowane, jak mogłoby się wydawać.