Podróżując między odległymi miastami czy dojeżdżając do pracy, w drodze na urlop albo do sklepu po zakupy – niestety awaria na drodze może przydarzyć się wszędzie. Czasem jest ona wynikiem jakiejś usterki samochodu, czasem – i z reguł są to sytuacje poważniejsze – pomoc jest potrzebna w razie wypadku komunikacyjnego. Może to być niegroźna stłuczka, a może być to poważna kolizja.

Pomoc drogowa przy awarii

Samochody, jak to maszyny, bywają zawodne. Nie zawsze w trasie jesteśmy przygotowani do pobieżnych napraw, a jeśli awaria jest poważniejsza, nawet przygotowanie nie wystarczy. Często pomoc drogową wzywają także młodzi, niedoświadczeni kierowcy, ale nawet kierowcom z wieloletnim stażem za kierownicą zdarza się potrzebować pomocy. Szczególnie nieprzyjemną sytuacją jest usterka uniemożliwiająca kontynuowanie podróży w miejscu oddalonym od warsztatów samochodowych a nawet od jakichkolwiek miast, na przykład na autostradzie, gdzie na dojazd też trzeba czekać dłużej.Częstą przyczyną wzywania pomocy drogowej jest uszkodzenie koła – nie każdy wozi w samochodzie zapasową oponę albo sprzęt do wymiany koła. Poza tym kierowca może nie mieć możliwości wymiany koła samodzielnie. W miesiącach zimowych z kolei wiele jest wezwań do awaryjnego uruchomienia samochodu. Szczególnie kapryśne bywają zimą diesle, które potrzebują więcej czasu na rozgrzewkę. Czasem dobra pomoc drogowa dowozi również paliwo – wystarczy podać rodzaj i potrzebną ilość.

Kiedy potrzebna jest laweta?

Nie każda awaria wiąże się z koniecznością odholowania samochodu – jednak zdarzają się takie sytuacje, kiedy jest to jedyne wyjście. Dzieje się tak zazwyczaj w przypadku poważnych awarii, uniemożliwiających dalszą podróż lub w razie stłuczki, która uszkadza samochód. Wzywając pomoc drogową warto dowiedzieć się, czy oprócz lawety i odholowania samochodu istnieje możliwość dostarczenia samochodu zastępczego.

Czekając na przyjazd pomocy drogowej należy odprowadzić samochód na pobocze – na psa awaryjny lub po prostu jak najbliżej prawego krańca jezdni. Następnie trzeba zasygnalizować innym kierowcom, że muszą zachować ostrożność, ustawiając trójkąt – na autostradzie 100 metrów wcześniej, w terenie niezabudowanym ok. 30-50 metrów wcześniej, a w terenie zabudowanym kilka metrów przed zepsutym samochodem. Należy również unikać przebywania na jezdni – najlepiej mieć wówczas kamizelkę odblaskową. Zapewni to ci bezpieczeństwo do czasu przyjazdu techników.

Artykuł powstał we współpracy z firmą oferującą pomoc drogową: www.24autolaweta.pl.